W zeszłym tygodniu w Kąkolówce odbyło się kolejne spotkanie Molików Książkowych. Długo musieliśmy na nie czekać ze względu na inne ważne obowiązki szkolne dzieci przynależących do tej grupy.
Nasze spotkanie rozpoczęło się od wykonania z przyniesionych przez dzieci kasztanów i żołędzi zwierząt leśnych, które ludzie muszą dokarmiać w porze jesiennej jak i zimowej, gdy już same nie są w stanie znaleźć sobie pożywienia w leśnej ściółce. Rozmowy prowadzone podczas wykonywania tego zadania, także dotyczyły form dokarmiania dzikich leśnych zwierząt przez człowieka.
Kolejnym zadaniem dzieci było wykonanie charakterystycznych obrazków związanych z jesienną aurą, które później przyozdobiły naszą bibliotekę. Prace te były wykonywane z dużym zapałem, ale też nie ukrywam, że z pośpiechem gdyż dzieci od początku naszego spotkania pytały tylko o to kiedy będą mogły pograć w gry zręcznościowe, wypożyczone przeze mnie od Oskarka. Głównym pytaniem było także to czy w najbliższym czasie pojawią się jakieś nowe gry, w które dzieci z Kąkolówki podczas zajęć uwielbiają grać. Zważywszy na okoliczność iż wielkimi krokami zbliżają się do nas Mikołajki myślę, że Św. Mikołaj nie zapomni o Molikach Książkowych i podaruje im nową świetną grę, która będzie mogła wnieść kolejną formę rozrywki w naszych spotkaniach.
Na zakończenie z godnie ze „starym” zwyczajem dzieci zagrały w gry takie jak: LOTTI KAROTI, ZŁY PIES i PIGGY POP”.
Kinga Rybka