,,Narodowe Czytanie” co prawda powinno się odbyć 4 września, ale z różnych względów zostało przeniesione na 10 września. Poprzedni rok pokrzyżował nam plany dlatego ,,Balladyna „ Juliusza Słowackiego została zaprezentowana w sieci. Tegoroczna lektura jest lekturą jubileuszową, dziesiątej odsłony ,,Narodowego czytania”, a zainicjował je w 2012 roku prezydent Rzeczypospolitej. Nasza biblioteka po raz 7 bierze udział w tej akcji.

Lekturą Narodowego czytania 2021 jest ,,Moralność Pani Dulskiej” Gabrieli Zapolskiej.

Gabriela Zapolska urodziła się w roku 1875, zmarła w 1921. Pochodziła z zamożnej rodziny ziemiańskiej z Wołynia, ale od wczesnej młodości manifestowała niezależność życiową i odwagę przeciwstawienia się własnemu środowisku oraz jego normom obyczajowym. Rodowe nazwisko Korwin-Piotrowska zmieniła na pseudonim Zapolska i zaczęła odnosić sukcesy jako aktorka, co później zaowocowało doskonałą znajomością prawideł sztuki dramatycznej. Początki jej twórczości jednak były formami prozatorskimi. Największą wartością w jej dorobku artystycznym mają dramaty m. in. ,,Ich czworo. Tragedia ludzi głupich”, ,,Żabusia”, ,,Moralność Pani Dulskiej”, ,,Panna Malczewska”.

Wystawiona w roku 1906 ,,Moralność pani Dulskiej” Gabrieli Zapolskiej jest  inspirowana wnikliwą obserwacją społeczności Krakowa. Znamienny podtytuł sztuki,, tragifarsa kołtuńska” doskonale określa satyryczną wizję tego, co zostało też nazwane ,,dulszczyzną”. Krakowska bohema uważała tego typu ludzi za ,,filistrów” lub –mniej delikatnie- ,,kołtunów” zaściankowych ludzi z wąskimi horyzontami myślowymi. Główna bohaterka dramatu Aniela Dulska, idealny przykład drobnomieszczańskiej ,,filisterki” jest nie tylko zakłamana i stosuje podwójna moralność, ale kieruje się też inną maksymą, którą wygłasza chrzestna matka Hanki, Tadrachowa, mówiąc ,,jak będziesz mieć pieniądze, to będziesz mocarna”. Dulska jest patologicznie skąpa (np. odmawia córkom ciepłej wody do mycia, poleca córce użycie plastra, którego wcześniej używał ojciec, unika ogrzewania mieszkania,  itp.), wymusza coraz wyższe czynsze od lokatorów – wszystko to pod pretekstem zabezpieczenia sobie starości. W postaci Pani Dulskiej ciężko znaleźć jakiekolwiek pozytywne cechy.

Literatura zna mnóstwo takich przypadków jak na przykład- żeby podać przykład z epoki Zapolskiej – Dominikowa, matka Jagny Paczesiówny z ,,Chłopów” Reymonta, która najwyżej ceni sobie morgi i uważa, że najważniejsze jest posiadanie ziemi. Nie wszystkie jednak osoby otaczające Dulską są tak pazerne na pieniądze. Juliasiewiczowa budzi oburzenie głównej bohaterki, ponieważ chodzi do teatru, a nawet kupuje czasopisma. Rodzina Anielki Dulskiej jest przez nią całkowicie sterroryzowana – nawet Zbyszko wycofuje się ze swojego buntowniczego planu w obawie, że nie poradzi sobie bez pieniędzy matki. Mąż, Felicjan Dulski przestawiany z kąta w kąt przez żonę, praktycznie mógłby nie istnieć, gdyby nie fakt oddawania całej pensji żonie. Felicjan biernie się temu poddaje, co najwyżej wzrusza ramionami, nie mówi nic. To konsekwentne milczenie Felicjana w całej sztuce zostanie przerwane tylko raz. Felicjan odezwie się, a właściwie podsumuje swoją rodzinę. Wszystko wskazuje na to, że córka Hesia stanie się kopią matki, a Mela się nie liczy. Określenie ,,tragifarsa kołtuńska” niewątpliwie jest bardzo trafne, ale mimo pojawiających się elementów komizmu sytuacyjnego, komizmu językowego czy komizmu postaci, jak mówi Mela: ,,To wszystko bardzo jakieś smutne”

Sztuka Gabrieli Zapolskiej była wystawiana nie tylko na scenach teatrów, ale też adaptowana na potrzeby filmowe. W 1930 roku na jej podstawie powstał pierwszy film pod tytułem Moralność pani Dulskiej w reżyserii Bolesława Newolina z Adolfem Dymszą, był to pierwszy w Polsce film dźwiękowy. W późniejszym okresie sztuka była pięciokrotnie adaptowana na potrzeby Teatru Telewizji w latach 1968, 1970, 1992,( Anna Seniuk jako pani Dulska) 2006 i 2013. Najnowsza adaptacja gdzie w role główne wcielili się Magdalena Cielecka jako Dulska, Robert Więckiewicz jako pan Dulski, wykorzystuje elementy nowoczesności.

 Pani Dulska nawet nie przypuszcza, że coś może zakłócić jej spokojną, sytą, kołtuńską egzystencję. Mocną ręką dzierży ster domowych rządów. Tymczasem syn, Zbyszko Dulski, usiłujący wieść żywot młodopolskiego cygana, nieprzyjemnie ją zaskakuje. Być może wkrótce pani Aniela zostanie babcią.

Czy miasto weźmie na języki rodzinę, w której syn ożeni się ze służącą? Czy pani Aniela zdoła utrzymać skandal w tajemnicy? Jak rozwiąże się sprawa Hanki, którą w domu Dulskich pozbawiono złudzeń co do ludzkiej uczciwości i prawości?

Teraz przedstawię państwu naszych aktorów którzy wcielą się w role tej tragifarsy, czyli połączeniem elementów komedii z elementami tragedii.

Tytułowa PANI DULSKA - Barbra Rutkowska- Kędzior

Felicjan, mąż Dulskiej - Józef Chmiel

ZBYSZKO syn Dulskich romansujący z Hanką  - Jerzy Kocój

HESIA córka Dulskich - Agata Domaradzka

MELA córka Dulskich  - Beata Woźniak

Radczyni JULIASIEWICZOWA Z DULSKICH – Małgorzata Kutrzeba

LOKATORKA wynajmująca mieszkanie u Dulskiej - Elżbieta Pęcka

HANKA służąca w domu Dulskich - Jadwiga Szermach

Matka chrzestna Hanki, TADRACHOWA- Małgorzata Drewniak

Akcja utworu rozgrywa się na początku XX wieku we Lwowie (bądź w Krakowie – w zależności od adaptacji) w salonie państwa Dulskich.

 Autorka w didaskaliach informuje o umeblowaniu wnętrza: ,Scena przedstawia salon w burżuazyjnym domu. Dywany, meble solidne, na ścianach w złoconych ramach premia i Bóg wie jakie obrazy. Rogi obfitości, sztuczne palmy, landszaft haftowany za szkłem. Pomiędzy tym stara, piękna serwantka mahoniowa i empirowy ekranik. Lampa z abażurem z bibuły, stoliki, a na nich fotografie. Rolety pospuszczane, na scenie ciemno. Gdy zasłona się podnosi, zegar w jadalni bije godzinę szóstą. W czasie pierwszych scen powoli rozwidnia się, wreszcie rozwidnia się zupełnie, gdy story podniosą.

Serdecznie dziękuję wszystkim aktorom za wspaniałe odegranie swoich ról.

Więcej zdjęć w PDFie - kliknij tutaj.

Anna Heller