19 kwietnia przypada już kolejna rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim- największego zbrojnego zrywu Żydów podczas II wojny światowej. Z tej okazji Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN każdego roku jest inicjatorem akcji „Żonkile”. Dlaczego akurat żonkile? Ostatni przywódca Żydowskiej Organizacji Bojowej Marek Edelman, który przeżył likwidację getta przez wiele lat kultywował pamięć o wydarzeniach, które miały miejsce w 1943 roku. W rocznicę powstania do końca swojego życia przychodził pod Pomnik Bohaterów Getta, gdzie składał hołd poległym. Wraz z nim coraz więcej osób przychodziło tam i przynosiło żółte kwiaty. Żółty żonkil to symbol zbiorowej pamięci. Znana psycholog Paula Sawicka wspólnie z Edelmanem napisała książkę pt. „I była miłość w getcie”. Od początku akcji towarzyszy hasło: „Łączy nas pamięć”, które podkreśla znaczenie solidarności oraz siłę wspólnoty. Pamięć o przeszłości jest silną wartością, która jednoczy wszystkich i powinna być przekazywana z pokolenia na pokolenie. Również błażowska biblioteka oraz jej filie biorą udział w tej akcji. 19 kwietnia 2022 roku ponad 1000 wolontariuszy i wolontariuszek wyszło na ulice Warszawy, aby wręczać przechodniom papierowe żonkile. Rozdali 368 tysięcy żonkili- dlaczego tyle? Liczba ta nie jest przypadkowa. Tyle Żydów było w Warszawie przed wybuchem II wojny światowej. Przy stacji Metro Centrum powstaje mural, który będzie można oglądać w dniach od 18 do 30 kwietnia 2022 roku. Upamiętnia 79 rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim oraz 13 postaci, dla których miłość do drugiego człowieka była ważną wartością.
W czwartek 21 kwietnia 2022 roku przeprowadziłam lekcję biblioteczną z klasą II. Przeczytałam uczniom opowiadanie Zofii Staneckiej „Pamięć drobinek”. Jest to historia małych stworzonek, które chciały, aby ich dzieje zostały zapamiętane. Żyły pod dębem na Polanie Wspomnień. Pewnego dnia Maślak zaginął. Jego młodsza siostra Borówka, kuzyni, kuzynki oraz Babka zaczęli się bardzo martwić. Drobinki żyły w lesie od najdawniejszych czasów. Wieści o zaginionym Maślaku przyniosła Sowa. Zabrała Borówkę w pewne miejsce. Okazało się, że na skraju lasu pojawili się ludzie, wycięli drzewa, zaś trawę i krzaki wypalili. Borówka nie mogła zrozumieć dlaczego ludzie tak niszczą las. Pośród namiotów w klatce ujrzała uwięzionego brata. To ludzie go złapali i chcieli wyciąć las, zaś drobinki wyłapać i trzymać w zamknięciu. Z pomocą zwierząt Maślak wyszedł na wolność. Sowa zabrała Borówkę i Maślaka do lasu, przyglądała się temu dziewczynka. Drobinki postanowiły szukać nowego domu. Zaś na Polanę Wspomnień dotarli ludzie gotowi wycinać drzewa. Jednak nikt nie odważył się tego zrobić. Dziewczynka wysłuchała opowieści dębu i postanowiła, gdy dorośnie w miejsce ściętych drzew posadzi nowe. Drugoklasiści ułożyli w odpowiedniej kolejności wydarzenia z opowiadania. Dzieci podawały cechy, jakie posiadają bohaterowie opowiadania. Dyskutowaliśmy, po co opowiadamy historie rodzinne dotyczące naszego życia. Niektóre momenty w życiu są radosne np. narodziny dziecka. Ale są też takie, które przywołują negatywne emocje np. wypadek. Przekazujemy te historie, aby pamięć o tych wydarzeniach nie zanikła. Dotyczy to nie tylko historii rodzinnych, ale także historii naszego państwa czy świata. Na zakończenie naszych zajęć drugoklasiści wykonali papierowe żonkile. Bardzo dziękuję pani wychowawczyni Beacie Kondrat oraz uczniom za udział w tej akcji.
Magdalena Fornal