21 października wybrałam się do błażowskiego przedszkola. Tym razem odwiedziłam 2 grupy: „Jagódki” i „Papużki”. Na podstawie bajki Aleksandry Chmielewskiej „Bursztyn” rozmawialiśmy o dzieciach niewidomych. Przyniosłam ze sobą alfabet braille'a i białą laskę. Każde dziecko mogło poczuć i zrozumieć jak czują się niewidomi. Przedszkolaki są bardzo mądre i wyrozumiałe. Rozumieją, że osoby niewidome nie są wykluczone ze społeczeństwa. Umieją orientować się w terenie i poruszać się po ulicach. Osoby te są w stanie same podróżować, choć czasem korzystają z laski lub z pomocy psa przewodnika.
Anna Heller