17 listopada obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Czarnego Kota. Według niektórych to pechowe święto, inni twierdzą, że przynosi szczęście. Właśnie koty tego koloru są związane z największą ilością przesądów. Skąd data 17 listopada? Święto ustanowiono w 2007 roku z inicjatywy włoskiego Stowarzyszenia Obrony Zwierząt i Środowiska oraz Ruchu Obrony Czarnych Kotów. Dodatkowo przypadło w dzień szczególny w piątek siedemnastego o godzinie 17. Według Włochów liczba 17 jest uznawana za szczególnie pechową. Głównym celem tego święta jest konieczność opieki nad tymi zwierzętami i walka z przesądami, których często padają czarne koty. Włochy są państwem, w którym czarne koty są najmniej lubiane. Według statystyk we Włoszech żyje ponad milion kotów o takiej maści z czego co roku ginie 30 tysięcy. Takie koty są najrzadziej adoptowane, wyjątek stanowi USA. Popularny przesąd mówiący o tym, że czarny kot przebiegający przez ulicę przynosi pecha jest znany nie tylko w Polsce, ale również innych częściach Europy. Zaś w Japonii i Szkocji czarny mruczek wcale nie oznacza pecha, a przeciwnie przynosi szczęście. Czerń to kolor przesądów i tajemnicy. Skąd wziął się u kotów? Czarne umaszczenie, tzw. melanizm kot zawdzięcza dzięki zwiększonej zawartości melaniny, a więc ciemnego pigmentu. Prawdopodobnie ma to też związek z przystosowaniem do środowiska, bowiem większość czarnych kotów zamieszkuje gęste lasy, w których jest mniejszy dostęp do światła. Czarne umaszczenie znacznie częściej występuje u kocurów niż u kocic.
W czwartek 17 listopada 2022 roku spotkałam się z klasą II. Uczniowie zobaczyli różne rasy czarnych kotów. Wśród czarnych kotów możemy wyróżnić kota perskiego. Jest jednym z najstarszych kotów hodowlanych na świecie. Posiada piękną, długą sierść. Innym kotem jest kot bombajski. Jest średniej wielkości, ma błyszcząca sierść. Drugoklasiści rozwiązywali kocie zagadki.
Magdalena Fornal