6 lutego 2023 r. bibliotekę odwiedzili uczniowie klasy piątej razem ze swoją wychowawczynią panią Teresą Gołdą. Piątaki mieli właśnie godzinę wychowawczą poświęconą książce, a gdzie jak nie w bibliotece szukać informacji na temat jej historii. Bo przecież książka nie zawsze wyglądała jak te, które pożyczamy dzisiaj w bibliotece. Zaczęło się od malowideł na ścianach jaskiń – nasi praprzodkowie w ten sposób chcieli przekazać swoje historie i pochwalić się sukcesami na polowaniach. Później, wraz z wymyśleniem pisma klinowego, powstawały książki na glinianych tabliczkach, a jeszcze później te pisane na tabliczkach woskowych. Te książki nadal jednak nie przypominały tych znanych nam współcześnie, a ludzkość wciąż myślała nad tym, co zrobić, żeby książka była bardziej poręczna i bliższa człowiekowi. W starożytnym Egipcie wymyślono jak wykorzystać rosnącą tam obficie trzcinę papirusową i w ten sposób powstał papirus, który zdominował epokę starożytną. Ośrodkiem, w którym produkowano papirus na masową skalę była Aleksandria. Kiedy władca Egiptu, Ptolemeusz wprowadził zakaz wywożenia papirusu z kraju, król Pergamonu Eumenes II nakazał szukania innego materiału piśmienniczego. I tak oto do powszechnego użycia wprowadzono pergamin, a wraz z nim formę książki bardziej przypominającą tę współczesną. Nie możemy jednak zapominać o tym, co działo się w bardziej odległych zakątkach świata. W starożytnych Indiach pierwsze książki spisywano na specjalnie wysuszonych i natartych olejkiem liściach palmowych, a w Chinach książki powstawały na skorupach żółwi, a później na zwojach jedwabnych. Przełomowym momentem dla całej ludzkości było wynalezienie ok. 105 r. przez Chińczyka Cai Luna papieru czerpanego. Co prawda w Europie pojawił się on dużo później ale to była rewolucja. Od tej pory, tj. na przełomie XV i XVI w. książki stawały się coraz bardziej powszechne, mimo, że ciągle jeszcze pisane ręcznie. Ok. 1450 roku Niemiec Johanes Gutenberg wynalazł technikę druku za pomocą ruchomych czcionek i to dzięki niemu możemy dzisiaj cieszyć się książką w każdym domu. W XXI wieku książka stała się jeszcze bliższa człowiekowi – mamy ją do czytania i słuchania w telefonach i czytnikach ebooków.
Monika Wielgos