„W czasie deszczu dzieci się nudzą..” Czy aby na pewno? We wtorkowe deszczowe popołudnie 20 października 2015 r. w bibliotece w Kąkolówce odbyły się zajęcia z dziećmi. Tematyką spotkania była jesień, która zagościła już w naszych ogródkach i sadach.

Spotkanie rozpoczęło się od powitania nowych członków naszej już od roku istniejącej grupy. Kolejnym etapem naszych zajęć było zapoznanie się z dwiema krótkimi czytankami „Grzybobranie” i „Jesień jeżyka”, która przybliżyła nas do tematyki jesiennej.

Następnie dzieci miały za zadanie przedstawić rysunek Pani Jesieni. W czasie pracy dzieci opowiadały o tym, co najbardziej lubią robić jesienią, zapoznaliśmy się z podstawowymi barwami, które charakteryzują jesień, zaśpiewały także piosenkę może nie do końca o jesieni, ale bardziej o deszczu, który w pewien sposób zawsze kojarzy nam się z porą jesienną.

Zaskakuje mnie fakt, że bardzo wiele osób uważa, że biblioteki powinny iść już do lamusa. W końcu mamy wszędobylski Internet, który oferuje nam praktycznie wszystko. Ale czy na pewno? Trzymanie w ręku tableta to nie jest to samo co książka, która posiada swój specyficzny zapach czy swoją historię. Dlatego cieszy mnie widok dzieci, które goszczą w bibliotece nie tylko po to, aby wypożyczyć lekturę („bo Pani powiedziała, że każdy musi mieć na ławce”) ale po to, aby czytać i przeglądać bajki, które w obecnych czasach są tak pięknie wydawane. Zawsze gdy do biblioteki przychodzą nowe książki, czytelnicy stawiają pytanie: „A kiedy będziemy je mogli wypożyczyć?”.

        Zapraszam bardzo serdecznie do biblioteki, ponieważ „telewizja to tylko zastępcza rozrywka dla mózgu, kto nie czyta, ten właściwie nie potrzebuje już głowy, nie mówiąc oczywiście o wyobraźni i fantazji" - Billie Joe.

 

Kinga Rybka