W piątek 27 kwietnia 2018 r. odwiedziłam tyczyńskie przedszkolaki.
Tym razem dzieci dowiedziały się jak powstaje książka. Prześledziliśmy drogę książki od pisarza i jego pomysłu, poprzez wydawnictwo, ilustratora, korektora, aż do drukarni i jej końcowej drogi - czytelnika. Przedszkolaki wiedziały już, że dawniej książki pisano gęsim piórem i atramentem i była to bardzo żmudna praca. Dzieci słuchały i usiłowały zapamiętać trudne i nowe dla nich słowa, takie jak ilustrator czy korektor, a następnie same opowiedziały, jak powstaje książka, pomagając sobie ilustracjami.
Następnie dzieci wykonywały swoje własne zakładki do książek, a przedszkolaki z grupy najstarszej próbowały swoich sił jako pisarze i ilustratorzy, tworząc swoje własne książeczki. Okazało się, że wcale nie jest tak łatwo napisać czy narysować książkę.
Joanna Bałutowska-Bialic