Czwarte i zarazem ostatnie spotkanie podczas tegorocznych ferii zimowych upłynęło pod hasłem „Podróż do Chin". Dzieci dowiedziały się, z czego słyną Chiny, jakie panują tam zwyczaje i jakie wynaleziono przedmioty w tym kraju.

  • Na przywitanie i na pożegnanie nie całuje się w policzek, tylko podaje się rękę.
  • Herbatę lub skromne jedzenie ofiarowuje się na powitanie gościa.
  • Gościa po wizycie odprowadza się za próg domu.
  • Sąsiadowi, bliskiemu przyjacielowi lub koledze z pracy na dzień dobry mówi się „piłeś herbatę?”lub „już jadłeś?”
  • Nie okazuje się publicznie swych uczuć i emocji.
  • Nie otwiera się otrzymanego prezentu w obecności ofiarodawcy.
  • Nie należy ofiarowywać zegarka i budzika, gdyż jest to symbol mijającego czasu, który pozostał do końca życia.
  • Zachowuje się wyjątkową punktualności, szczególnie gdy jest się zaproszonym na uroczystość.
  • Nie ofiarowuje się kwiatów.
  • Ofiarowanie kwiatów w doniczce oznacza szybkie zejście ze świata żywych.
  • Oficjalne obiady i kolacje są organizowane w restauracjach, rzadko w domach.
  • Jeśli idzie się do restauracji, a propozycja wyszła od drugiej osoby, to nie należy się wychylać z zapłatą ½ rachunku, należy odwdzięczyć się w innym terminie i zaprosić swego współbiesiadnika do restauracji.
  • Pomidory są owocem, który spożywa się z cukrem. Cukier zabija kwaskowość. 

 

Po krótkiej prezentacji z książki Wojciecha Ulmana dzieci dowiedziały się, że swojego smoka miały nie tylko Warszawa i Kraków, ale również Rzeszów.

 Z bibuł i resztek papieru dzieci wykonały własnoręcznie smoki, które oczywiście zdobią czytelnię dla dzieci. Niespodzianką był także olbrzymi kostium smoka, w który dzieci się przebrały. Na zakończenie odbył się quiz podsumowujący wszystkie spotkania. Wszyscy otrzymali nagrody i słodycze. Frekwencja, jaką mieliśmy w tegoroczne ferie przebiła wcześniejsze lata, cieszymy się i dziękujemy uczestnikom, ale i rodzicom, którzy przywozili i na czas odbierali swoje pociechy.

Więcej zdjęć w galerii.

Anna Heller