16 kwietnia 2019 r. po raz kolejny w tym roku odbyło się spotkanie miłośników dobrej książki. Tym razem omawiałyśmy książkę Agnieszki Lingas- Łoniewskiej pt. „ W szponach szaleństwa”.

      Kilka słów na temat autorki. Agnieszka Lingas –Łoniewska to wrocławska pisarka zwana przez swoich czytelników Dilerką Emocji. Urodziła się 14 listopada 1972r. w Wałbrzychu, jednak swoje życie związała z Wrocławiem. W stolicy Dolnego Śląska na tamtejszym uniwersytecie ukończyła studia na kierunku filologii polskiej. Przez wiele lat pracowała w korporacji, jednak postanowiła rzucić tę pracę, gdy jej książki zaczęły odnosić sukcesy. Autorka ponad 30 bestsellerowych powieści stanowiących elektryzujący miks gatunkowy romansu, dramatu i sensacji. Zadebiutowała wydaną w 2010r. powieścią „Bez przebaczenia”. Od lat ma swój fanclub czytelniczy o nazwie „Sekta Agnes” , dzięki któremu pozostaje w stałym kontakcie z czytelniczkami. Jest założycielką portalu „czytajmy polskich autorów”, który promuje polską literaturę. Strona ta ma za zadanie promować rodzimych pisarzy i ich twórczość poprzez wywiady recenzje oraz organizowanie spotkań autorskich. Na portalu facebook prowadzi stronę „ Pisarka czyta”, na której dzieli się z fanami swoimi odczuciami na temat przeczytanych przez nią polskich i zagranicznych książek oraz organizuje konkursy, w których można wygrać egzemplarze różnych powieści. W 2016 r. zajęła II miejsce w plebiscycie „ Gazety Wrocławskiej” Kobieta wpływowa, a od 2017 roku jest członkinią Kapituły Literackiego D   ebiutu Roku. Prywatnie jest miłośniczką zwierząt, lubi też słuchać muzyki- preferuje mocniejsze brzmienia, a wśród ulubionych artystów wymienia w szczególności holenderski zespół wykonujący muzykę z pogranicza rocka i symfonicznego metalu Within Temptation. W wolnym czasie czyta również książki autorstwa m. in.: Stephena Kinga, Jamesa Pattersona, i Roberta Craisa. Jej pasją są także nordic walking i robótki ręczne.

     Akcja książki rozgrywa się we Wrocławiu. Komisarz Ewa Barska i nadkomisarz Szymon Drakoński zostają wezwani na miejsce brutalnego zabójstwa młodej dziewczyny. Ofiarą jest 20- letnia studentka Uniwersytetu Wrocławskiego Joanna Masłowiak. Na miejscu policjanci doznają szokującego odkrycia. Okazało się, że dziewczyna ma roztrzaskaną czaszkę i wyjęty mózg. Rozpoczyna się wyścig z czasem. Giną kolejne ofiary: Martyna Bielawczyk oraz Agata Pradziej. Jak się później dowiadujemy wszystkie były zdolnymi, ambitnymi i  pilnymi studentkami. Wszystkie tropy prowadzą właśnie na Wydział Nauk Historycznych Uniwersytetu Wrocławskiego. Na celowniku mamy dwóch głównych podejrzanych: Mateusza Herza- był opiekunem grupy w której uczyły się studentki oraz Mirka Kalinowskiego – młodego doktoranta. Komisarz Barska przesłuchuje ich. Od pierwszego wejrzenia zakochuje się w Mateuszu z wzajemnością. Spotykają się ze sobą, flirtują. Wychodzi na jaw, że w tajemniczych okolicznościach kilka lat temu zaginęła młodsza siostra Kalinowskiego. Również jego starszy brat przerwał studia i od tamtej pory rodzina nie miała z nim kontaktu. Komisarz Barska dostaje e- maile od „ Zniecierpliwionego”. Inspektor Marcin Mróz dochodzi do wniosku, że ta sprawa może być powiązana z historią, która rozegrała się 20 lat wcześniej w Bieszczadach. Istniała tam sekta, która ludziom robiła pranie mózgu. Pewien człowiek guru stworzył grupę wyznawców. Należeli do niej kobiety, mężczyźni i dzieci. Oddawali cały swój dorobek i zamieszkiwali w chatach. Uwierzyli, ze są potomkami bogini rozumu Ateny. Oddawali jej cześć i składali w ofierze zwierzęta, a później ludzi.    Gdy miejscowa ludność się o tym dowiedziała, chłopi pobili członków tej sekty, a później znaleziono ciała wszystkich członków.  Ocalały jedynie dzieci. Jak się okazało to właśnie Mateusz Herz, a właściwie Łukasz Rzoński był seryjnym mordercą  i synem przywódców sekty. To właśnie on zamordował z zimną krwią studentki oraz rodzeństwo Kalinowskiego. Przetrzymywał komisarz Barską i Kalinowskiego. Dopiero grupa antyterrorystyczna uwolniła ich. Łukasz Rzoński został umieszczony dożywotnio w szpitalu psychiatrycznym, cierpiał na  dysocjacyjne zaburzenia osobowości. Ze szpitala pisał listy do komisarz Ewy. Był to człowiek o dwóch twarzach. Z jednej strony czuły i opiekuńczy, zaś z drugiej bezwzględny, brutalny sadysta i szaleniec.

     Opinie na temat książki były podzielone. Osobiście książka bardzo mi się podobała. Jest ciekawa i interesująca. Posiada bogatą fabułę i wiele wątków. Trzyma w napięciu od początku do samego końca.

Magdalena Fornal