Błażowa położona jest na terytorium byłej Galicji. Wówczas była oddalona od takich centrów kulturowych jak Kraków, Lwów i Rzeszów. Jednak silna potrzeba wiedzy i postępu, jaka cechowała ówczesnych błażowiaków pozwala twierdzić, że przysłowiowa ciemnota galicyjska jest jednym z wielu mitów, które nie wytrzymały próby konfrontacji z rzeczywistością.
   Chciałabym przybliżyć naszym czytelnikom problemy oświaty, kultury, książki i czytelnictwa w latach 1829-1945, dla niektórych będą to - być może - rzeczy ciekawe. Dotyczą przecież naszej małej ojczyzny.
        Aby rzucić nieco światła na życie umysłowe Błażowej w omawianym okresie, należy mieć konkretny punkt odniesienia, skalę porównawczą badanego zjawiska. Dlatego niezbędnym jest ukazanie stanu oświaty w Galicji w omawianym okresie.
       Niski poziom oświaty w okresie staropolskim nie uległ zmianie jeszcze w okresie późniejszym, aczkolwiek odnośnie Błażowej historia wspomina chłopsko-mieszczańską rodzinę Draskich, wykazującą  zainteresowanie nawet studiami wyższymi. Fundacja Tomasza rodem z Pyzdr, plebana błażowskiego, umożliwiła naukę ubogim studentom. Fundacja przetrwała do reformy Uniwersytetu w 1780 r. (Kołłątajowskiej). Były to jednak przypadki nieliczne i nie miały większego znaczenia. Zacofanie i ciemnota obejmowały 80% społeczeństwa. Tak duża niepiśmienna część narodu wywodziła się głównie z warstwy chłopskiej. W granicach zaboru austryjackiego  znalazł się dwa duże miasta - Kraków i Lwów. Tam skupiło się życie umysłowe, a miasta poza ich obrębem, nie mówiąc już o wioskach, przejmowały tylko znikomy procent tego, czym żyły te dwa miasta. Nie wolno także zapomnieć o dużym zróżnicowaniu narodowościowym, wpływającym na strukturę gospodarczą Galicji: Niemcy zaczynali tworzyć podstawy przemysłu, Żydzi opanowali handel, natomiast pozostałe nacje utrzymywały się z archaicznego jak na owe czasy sposobu gospodarowania. Miało to duży wpływ na poziom i rozwój oświaty. Sytuacja ta uległa zmianie w kwestii prawnej po 1846 r. obawa przed powtórzeniem się rebelii chłopskiej doprowadziła do uwłaszczenia w 1848 r. w XVI w. rozwijała się na Ziemi Sanockiej sieć szkół parafialnych, pozostających pod zarządem Kościoła.
        Szkółki te prowadzone przez proboszczów lub organistów nie posiadały żadnego programu nauczania. Uczniowie (poza nauką śpiewu) nie wynosili żadnej konkretnej wiedzy. Utworzenie w 1869 r. Rady Szkolnej Krajowej odebrało Kościołowi zwierzchność nad sprawami oświaty oraz spolszczyło program nauczania. Ustawa ta miała jeszcze jeden ważny aspekt: sprawy finansowania nauki: odtąd szkolnictwo średnie, przemysłowe i ludowe utrzymywane było z budżetu Galicji.
        Z tą datą wiążą się istotne działania reformatorskie, wyrażające się zreformowaniem programu nauczania i podręczników.
       Każda nowo powstająca szkoła otrzymywała polecenie założenia i prowadzenia kroniki szkolnej a także prowadzenia biblioteki.
      Istniały specjalne instrukcje o bibliotekach, regulujące funkcjonowanie księgozbiorów dla uczniów, dla dziatwy. Liczba szkół ludowych szybko rosła. Pomimo tego procent analfabetyzmu był nadal wysoki. Według Fr. Bujaka kształtował się następująco: w 1880 r. 7% analfabetów, tj. osób powyżej 6 lat, które nie umiały czytać i pisać: 1890 r. 57% analfabetów. W 1900 r. 52,27% mężczyzn i 60,71% kobiet nie opanowało sztuki czytania i pisania.
     Tak niska frekwencja dzieci niepokoiła co światlejszych nauczycieli. Dał temu wyraz nauczyciel błażowski Jan Wasung w sprawozdaniu z Okręgowej Konferencji Nauczycieli (1886).
    Jan Wasung zwrócił uwagę na niemożliwość realizacji programu nauczania w przypadku niskiej frekwencji dzieci, spowodowanej koniecznością pracy na roli.
    Wzmianka dotycząca szkoły przykościelnej w Błażowej pochodzi z 1745 r. Zajęcia odbywały się od późnej jesieni do wiosny. Sądzić można, że szkoła trywialna w Błażowej powstała po 1848 r., brak jednak wiarygodnych źródeł na ustalenie dokładnej daty otwarcia pierwszej szkoły na terenie miasta.
    Należy także wspomnieć, że przed 1870 r. istniała w Błażowej szkoła jednoklasowa, w której pierwszym nauczycielem był Wincenty Okoń. Do 1880 r. posiadał jeden oddział. Po 10 latach przekształciła się w dwuklasową. W 1890 r. dzieci mogły już uczęszczać do klasy trzeciej, w 1910 r. do czwartej. W 1912 r. wprowadzono klasę piątą i taki stan utrzymał się przez 15 lat. W 1914/15 szkołę zdewastowały tabory wojak austryjackich, które tam stacjonowały. Dalsze jej funkcjonowanie umożliwiła pomoc Rady Szkolnej Krajowej. W 1927 r. szkoła pod kierownictwem ks. Ignacego Bocheńskiego została przekształcona w siedmioklasową. 
     Po klęsce wrześniowej 1939 r. nie ustała bynajmniej działalność szkół. Błażowa i wsie do niej przylegające objęte zostały tajnym nauczaniem. Do wsi i miasteczka Rzeszowszczyzny zaczęli wracać uczniowie i nauczyciele, których wybuch wojny rozproszył po całym kraju. Na ową młodzież zwrócił w Błażowej uwagę miejscowy nauczyciel Józef Lutak. Większość młodych ludzi została pozyskana do pracy w podziemiu i do dalszego kształcenia się w ramach ,,Kuźnicy”, gdzie składali egzaminy dojrzałości, kończyli kurs podchorążówki, dzielnie walczyli i później pracowali dla kraju. ,,Kuźnica”- tajna oświata wojskowa - organizowana była przez  Gabriela Brzęka; współpracował z nią organizator tajnego nauczania cywilnego J. Lutak.
    Akcji tajnego nauczania niosła pomoc ,,Szkodnica”- instytucja drukująca i rozprowadzająca podręczniki i skrypty do tajnego nauczania. Szczególnie prężnie zaczęły działać instytucji tajnego nauczania w gminie Błażowa od połowy 1943 r. Nauczanie obejmowało komplety w zakresie V-VII klas szkoły podstawowej oraz I i II gimnazjalnej.
    Tworzyły się ponadto kilkuosobowe zespoły uczniów, pobierające prywatne lekcje u nauczycieli i studentów, w zakresie niższych klas gimnazjalnych i na poziomie szkoły zawodowej. Lekcje prywatne był drogie i nie każdego było na nie stać.
    Centrum tajnego nauczania w gminie Błażowa stanowiło samo miasteczko. Tu koncentrowało się nauczanie cywilne i wojskowe ,,Kuźnica”. ,,Kuźnica” przygotowywało podoficerów i podchorążych w ramach rozwijającego się szkolnictwa wojskowego ZWZ-AK. Na kursy dla podchorążych przyjmowani byli głównie podchorążowie z cezusem matury. 1 maja 1940 r. rozpoczęte w ramach ,,Kuźnicy” pierwszy kurs na poziomie licealnym. Tajne nauczanie angażując młodzież, chroniło ją przed demoralizacją. Sieć placówek tajnego nauczania wojskowego i cywilnego była bardzo rozbudowana. Na terenie samego miasta istniało 8 punktów, gdzie odbywały się egzaminy, a 11 na terenie gminy.
    Bilans dorobku Państwowej Komisji Egzaminacyjnej w akcji wojskowej i cywilnej od 1 V 1940 r. do 30 VII 1944 r. był imponujący. We wspomnianym czasie ,,Kuźnica” zorganizowała własnymi siłami 20 kompletów i sprawowała nadzór dydaktyczny nad 35 kompletami. Ogółem ,,Kuźnica” przeprowadziła 65 sesji egzaminacyjnych dla około 450 zdających.
    Okupant wydał rozkaz zamknięcia prawie wszystkich szkół. W Błażowej w tym okresie funkcjonowały dwie szkoły: Publiczna Rzemieślnicza i Przemysłowa Szkoła Zawodowa. Istniała również obowiązkowa Zawodowa Szkoła Rolnicza. Uczęszczanie do szkół zawodowych chroniło młodzież od wywozu do Niemiec.
 
Od autorki. Według dokumentów zgromadzonych przez nieżyjącego dra inż. Michała Kryczkę nie było Polskiej Komisji Egzaminacyjnej „Kuźnica”. W dokumentach występuje PKE „Rtęć”. Pisząc moją pracę magisterską opierałam się na dokumentach, które były mi znane.
 
Danuta Heller