Kapliczka przy drodze Kąkolówki Głębokie ufundowana została przez ks. Władysława Lezuchowskiego (czytamy na okolicznościowym obrazku). Historia powstania tej kapliczki jest bardzo ciekawa.  Mieszkanka Głębokiego wyemigrowała w latach 20. ubiegłego wieku do USA. Jej syn urodzony Stanach został księdzem. Od dzieciństwa mama opowiadała mu o przysiółku Głębokie, za którym tęskniła. Mieszkańcy przysiółka mieli daleko do kościoła. Na dodatek drogi były fatalne.

Ks. Władysław jeszcze jako kleryk postanowił przeznaczyć pieniądze jakie otrzyma na swych prymicjach, na wybudowanie kaplicy.  W kaplicy tej miały odbywać się msze św., nabożeństwa majowe itp., aby mieszkańcy mieli kontakt ze Słowem Bożym. Ostatecznie stanęła mała kapliczka, która upamiętnia ks. Władysława. Choć nigdy nie był w Polsce, sercem był w Głębokiem.

Prosimy o przekazywanie historii innych kapliczek. Jest ich w gminie wiele, a pamięć ludzka jest ulotna.

 

Augustyn Rybka