Rok kalendarzowy jest pełen nietypowych świąt. Korzystają z niego nie tylko pedagodzy, nauczyciele szkół i przedszkoli ale również właściciele wielu firm. Dla tych ostatnich to okazja aby wypromować swoje produkty. Z kalendarza świat nietypowych korzystamy również my – bibliotekarze. Tych świąt jest naprawdę dużo i jest wręcz niemożliwe aby świętować je wszystkie. Jednak na pozycji obowiązkowej znajduje się święto obchodzone 25 listopada a mianowicie Dzień Pluszowego Misia. Myślę, że w tradycji przedszkoli to święto jest już tak samo ważne i uroczyście świętowane jak choinka czy andrzejki. Ja świętowanie zaczęłam nieco wcześniej, bo we wtorek 21 listopada zostałam zaproszona do naszego błażowskiego przedszkola, do grupy Misiów. Czy to przypadek? Misie to najmłodsze przedszkolaki i starałam się dostosować zajęcia do ich potrzeb. Dzieci dużo lepiej uczą się i zapamiętują treść książki poprzez zabawę, aktywne uczestnictwo i ciekawe przedstawienie tematu.
Głównymi bohaterami naszego spotkania były oczywiście misie: misie szare, białe i brązowe, misie małe i te ogromnie. Razem ze mną do przedszkola w wiklinowym koszu zawędrował Miś Puchatek, Niedźwiedź (przyjaciel małej Maszy), Miś Paddington i najsłynniejszy polski miś – Miś Uszatek. Obok misiów dzieci znalazły w koszu również książki opisujące przygody naszych pluszowych bohaterów. Były zagadki, misiowa zabawa w „Podbieranie miodku”, a po przeczytaniu wiersza Czesława Janczarskiego pt. „Naprawimy misia” rozmawialiśmy o poszanowaniu naszych przytulanek i innych zabawek. Następnie maluchy musiały naprawić zepsutego Misia Uszatka. Kiedy już wiedzieliśmy jak wygląda miś przystąpiliśmy do ostatniego, najtrudniejszego zadania – do stworzenia własnych misiów z pojedynczych elementów. Było do dla maluchów trudne zadanie ale efektem końcowym były przepiękne sylwetki misiów.
Bardzo dziękuję za zaproszenie i miło spędzony czas. Zapraszam do naszej biblioteki i jej filii po książki o pluszowych misiach i nie tylko.
Joanna Bałutowska – Bialic
