Detektywi w bibliotece – lekcja biblioteczna


16 maja naszą bibliotekę odwiedzili uczniowie klas trzecich ze Szkoły Podstawowej w Błażowej. Nasze dwa spotkania były poświęcone pracy bibliotekarza i książkom.

Chciałam aby tym razem nie była to jednak typowa lekcja biblioteczna, w czasie której wygłoszę monolog o tym co robimy, co wolno,  a czego nie wolno robić w bibliotece. Tym razem role się odwróciły, uczniowie stali się detektywami i na podstawie zostawionych przeze mnie podpowiedzi, zadań i zagadek, chodząc po bibliotece, badając, szukając i pytając sami odkrywali i poznawali tajniki pracy bibliotekarza. Jakie było ich zdziwienie gdy okazało się, że oprócz zajęć z dziećmi, kupowania, wypożyczania i oczywiście czytania książek jest jeszcze mnóstwo innej pracy. Okazuje się, że jest jej tak dużo, że na to czytanie nie ma już czasu. Dzieci dowiedziały się, że w domu mogą sprawdzić czy z naszej bibliotece jest książka, która ich interesuje oraz  jak znaleźć w bibliotece jakąś książkę, gdy nie ma prądu i nie możemy sprawdzić tego w katalogu komputerowym. Następnie uczniowie poznali historię Oliwki, która stała się detektywem poszukującym złodzieja książek. Okazuje się, że świat bez książek i zawartych w nich historii i wiedzy byłby smutny i nieciekawy. Na zakończenie naszego spotkania trzecioklasiści wykonali kolorowe transparenty promujące czytelnictwo, z którymi wrócili do szkoły.

Z drugą klasą trzecią skupiliśmy się na książce. Próbowaliśmy ustalić jak jest zbudowana i jakie elementy powtarzają się w każdej z nich. Następnie zastanawialiśmy się co/kto jest potrzebny do tego aby książka powstała. Uczniowie wymienili pisarza, ilustratora i oczywiście pomysł, ale czy to wszystko? Zadanie, które czekało na uczniów polegało na rozszyfrowaniu takich słów jak grafik, łamacz, drukarz, redaktor, korektor. Okazuje się, że aby taka czasem mała, niepozorna książka mogła stanąć na bibliotecznej półce potrzeba sztabu ludzi i wiele pracy.

Skoro mówiliśmy o powstawaniu książek nie możemy zapomnieć o pomyśle, który jest bardzo ważny. Przeczytałam uczniom książkę pt. „Narysuj mi bajkę”. To historia Basi, która na prośbę bohaterów czytanych przez siebie książek, zaczyna zmieniać ich historie. Co jest do tego potrzebne? Oczywiście pomysł i wyobraźnia, a takiej z pewnością nie zabrakło naszym gościom. Podzieleni na grupy, otrzymali ode mnie znane bajki, a ich zadanie polegało na napisaniu nowej historii i narysowaniu do niej ilustracji.

Bardzo dziękuję za odwiedziny i zapraszam do biblioteki po książki o detektywach i nie tylko.

Joanna Bałutowska – Bialic


Przejdź do treści