Kolejne spotkanie upłynęło nam w walentynkowych nastrojach. Do święta zakochanych jeszcze kilkanaście dni ale my postanowiliśmy nieco wcześniej się do niego przygotować. Mimo, że w naszym kraju to święto o krótkiej tradycji to w innych krajach ma już swoją długą historię. Dzieci wiedzą dość sporo o walentynkach i tradycjach z nimi związanych, dlatego zabrałam ich w podróż dookoła świata. I okazało się, że w Walii w prezencie walentynkowym możemy otrzymać drewnianą łyżkę ozdobioną serduszkami i kłódkami, bo w końcu…. „przez żołądek do serca”, a w Japonii i Korei Południowej kobiety nie mają co liczyć na upominek 14 lutego. W tym dniu bowiem świętują mężczyźni i to im należy podarować czekoladki. Jeśli 14 lutego znajdziemy się w Czechach to musimy pamiętać aby zabrać ze sobą kłódkę i powiesić ją na Moście Karola w Pradze – to najsłynniejszy most zakochanych. Są kraje w których walentynki obchodzone są częściej niż raz w roku. Jednak wszyscy byliśmy zgodni w tym, że niezależnie od miejsca, kultury czy tradycji przesłanie jest takie samo – pokazać drugiej osobie, że jest dla nas ważna. I niekoniecznie musi to być mąż czy żona, kochamy również naszych rodziców, dziadków czy przyjaciół. I dla nich właśnie powstały piękne serca, miseczki na biżuterię i inne ozdoby. Kiedy nasze walentynkowe upominki były gotowe nadszedł czas na wspólne gry i zabawy, oczywiście również „walentynkowe”. Nasi uczestnicy mieli także możliwość porozmawiania o dniu zakochanych w języku angielskim.
Czas upłyną nam wszystkim bardzo szybko. Na nudę czasu zabrakło. Mamy nadzieję, że po raz kolejny pokazaliśmy dzieciom, że biblioteka to miejsce świetnej zabawy.
Dziękujemy wszystkim za uczestnictwo i zapraszamy na kolejne organizowane przez nas zajęcia.
Więcej zdjęć PDF – kliknij tutaj
Joanna Bałutowska – Bialic
