11 marca wraz z przedszkolakami ze Szkoły Podstawowej w Nowym Borku mieliśmy kolejne spotkanie z uwielbianą przez wszystkie dzieci Kicią Kocią. Tym razem, swoją przygodę nasza bohaterka miała na nowym placu zabaw. Można śmiało powiedzieć, że place zabaw zazwyczaj to miejsce przyjazne dla dzieci. Jednak nie dla wszystkich jak się okazuje. Jak dowiedzieliśmy się z dzisiejszej opowieści pod tytułem „Kicia Kocia na placu zabaw” choć bardzo na początku podobał się Kici Koci pomysł wspólnej zabawy z Adelką, Packiem i Juliankiem na placu zabaw. Jednak gdy przyjaciele dotarli na miejsce już zapał przygasł. Z jakiego powodu?- to już musicie sprawdzić sami. Jesteście na pewno ciekawi dlaczego wszyscy przyjaciele naszej bohaterki z radością korzystali z wielu atrakcji takich jak: karuzela, zjeżdżalnia, piaskownica czy wprost kochana przez wszystkich dużych i małych huśtawka. Tylko Kicia Kocia trzymała się na uboczu i ze smutkiem obserwowała innych jak się fantastycznie bawią. Jedyne co mogę zdradzić to, to, że jak to w bajkach bywa wszystko oczywiście zakończyło się pozytywnie i nasza bohaterka, także na koniec zaczęła dokazywać z rówieśnikami. Jednak dlaczego dopiero po pewnym czasie? Co ją do tego skłoniło? Niewiadomych jak widać jest wiele. Odpowiedź jedna!- i to bardzo prosta, należy skorzystać z zaproszenia do biblioteki w Nowym Borku, wypożyczyć bajkę i wszystko stanie się jasne. Jak by tego było mało jeszcze z tej historii wyciągniecie na pewno naukę tak jak przedszkolaki z Nowego Borku. Zatem zapraszam do biblioteki po przygody Kici Koci i nie tylko.
Kinga Rybka